100 dni rządu Donalda Tuska. Wśród osiągnięć środki z KPO. Prof. Raczkowski: sukces na razie połowiczny
2024-03-22, 11:35
- Albo załatwimy sobie, i to jest zadanie rządu, porozumienie o przesunięciu realizacji tych projektów, albo przepadną nam te środki, które w pełni nam się należą - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Konrad Raczkowski (UKSW). Gościem audycji był również Tomasz Łysakowski, ekspert ds. wizerunku politycznego, prof. Tomasz Grzegorz Grosse (UW) i prof. Włodzimierz Marciniak, były ambasador RP w Moskwie.
W piątek mija 100 dni rządu Donalda Tuska. Jesienią, w trakcie kampanii, wyborczej KO przedstawiła tzw. 100 konkretów na pierwsze 100 dni. Wśród nich było m.in. podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł., odblokowanie środków unijnych, wprowadzenie tzw. babciowego, czyli 1500 zł miesięcznie na opiekę nad dzieckiem, finansowanie in vitro z budżetu państwa, dostęp do "antykoncepcji awaryjnej" bez recepty i możliwość przeprowadzenia aborcji do 12 tygodnia ciąży, 30 proc. podwyżki dla nauczycieli, odpolitycznienie mediów publicznych i uwolnienie sądów od politycznych wpływów, rozliczenie rządów PiS czy powrót do ryczałtowego systemu rozliczania składki zdrowotnej.
Środki z KPO. "Mamy dwa lata na realizację projektów inwestycyjnych"
Prof. Konrad Raczkowski zwracał uwagę na odpowiednie wykorzystanie środków z Krajowego Planu Odbudowy. - Niewątpliwie jest sukces wizerunkowy, a połowicznie i gospodarczy. Czy będzie to pełny sukces gospodarczy, jeszcze zobaczymy. Tak naprawdę przepadają nam główne części tzw. darmowych pieniędzy, nie części pożyczkowej, ale dotacyjno-subwencyjnej. Wg projektów złożonych do KPO one albo wygasły w ubiegłym roku, albo wygasną w tym. Mamy dwa lata na realizację projektów inwestycyjnych, dla których ten czas zwykle wynosi pięć lat (…). Jednak wizerunkowo jest to bardzo dobre, stosunkowo szybko po przejęciu władzy udało się odblokować te środki - zaznaczył.
Posłuchaj
"Sprzeczne hasła koalicji"
Tomasz Łysakowski zaznaczył, że cześć haseł, z którymi Donald Tusk szedł do władzy, była ze sobą sprzeczna. - Jeżeli montujemy szeroką koalicję, to mamy tam sprzeczne hasła, chociażby kwestia sklepów otwartych w niedziele. Biorąc to, co można było zrobić, i to, co zrobiono, to jest mnóstwo rzeczy, na które czekali Polacy, m.in. na liberalizację ustawy aborcji. Wiemy, że jest jeszcze prezydent, że pewne rzeczy są nie do zrobienia, ale z drugiej strony prezydent nie okazał się skuteczny w przejęciu prokuratury czy mediów publicznych (…). Jednak jeżeli chodzi o sprawy związane z aborcją, Platforma Obywatelska jest na bardzo wygodnej pozycji. Przekaz, jaki idzie, to: "my się zgadzamy na liberalizację, niech nasi koalicjanci się dogadają" - komentował.
Posłuchaj
Relacje rządu z Brukselą. "Donald Tusk bez żadnych kamieni milowych dostał fundusze Z KPO"
Prof. Tomasz Grzegorz Grosse komentował relacje polskiego rządu z instytucjami UE. - Jest tu zasadnicza zmiana. Poprzedni rząd starał się wywalczyć fundusze europejskie, ale był sceptyczny wobec niektórych pomysłów Brukseli, takich jak polityka klimatyczna czy kwestia blokady napływu towarów z Ukrainy. Bruksela przez wiele lat zarzucała poprzedniemu rządowi brak praworządności czy trudności z tzw. wartościami europejskimi. Okazało się to zasłoną dymną, Donald Tusk bez żadnych kamieni milowych dostał fundusze (...). Oczywiście relacja Polski z Brukselą się zmieniła, ale sposób, w jaki Donald Tusk otrzymał te fundusze, wystawia bardzo złe świadectwo przede wszystkim Brukseli - zauważył. Ekspert podjął też wątek relacji w ramach Trójkąta Weimarskiego.
Posłuchaj
Relacje Polski z Unią Europejską
Z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez United Surveys dla "DGP" i RMF FM wynika, że za największe sukcesy rządu ankietowani uznali odblokowanie pieniędzy z KPO (61,3 proc. badanych), a także politykę zagraniczną (50,7 proc.). - Te dziedziny są ze sobą ściśle związane, istnieje przekonanie, że rząd Prawa i Sprawiedliwości nie umiał rozmawiać z kierownictwem UE, co mogło rzutować na negatywną ocenę prowadzenia polityki zagranicznej w ogóle (…). Pozytywna ocena respondentów co do polityki zagranicznej rządu Tuska raczej dotyczy tego, że jest bardziej spolegliwy w stosunku do partnerów z UE. Czy to należy uważać za sukces, zależy od punktu widzenia - stwierdził prof. Włodzimierz Marciniak, były ambasador RP w Moskwie.
Posłuchaj
Premier podsumował pierwsze 100 dni w nagraniu na X, opatrując je wpisem: "alleluja i do przodu"
Tusk zauważył w nagraniu, że jego największą wadą jest chyba niecierpliwość i zawsze chce, aby wszystko stało się jak najszybciej. "Na przykład 100 konkretów. 100 dni, myślałem, to przecież kawał czasu, niemal epoka. I rzeczywiście, zobaczcie, ile rzeczy się wydarzyło, ile spraw załatwiliśmy, chociaż chciałem oczywiście szybciej i więcej, jak zawsze" - powiedział premier.
Podkreślił, że kiedyś rządy dostawały 100 dni spokoju na dobry początek. "My nie dostaliśmy. Wojna i wszystkie jej konsekwencje, w tym bałagan, jaki poprzednicy zafundowali naszym rolnikom, wetujący prezydent, chaotyczna i agresywna opozycja, broniąca wściekle swoich pieniędzy i bezkarności, ale zobaczcie - rozliczenia ruszyły pełną parą" - wskazał Tusk.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Maciej Wolny
Goście: Tomasz Łysakowski (ekspert ds. wizerunku politycznego), prof. Konrad Raczkowski (Centrum Gospodarki Światowej UKSW), prof. Tomasz Grzegorz Grosse (UW), prof. Włodzimierz Marciniak, były ambasador RP w Moskwie
Data emisji: 22.03.2024
Godzina emisji: 09.33, 10.08, 10.33, 11.33
PR24/ka/wmkor